W jesienne popołudnie odbyło się spotkanie autorskie Haliny Urban promujące najnowsze tomiki poezji „W barwach jesieni” oraz „W krainie Wierszolandii” połączone z 10-leciem twórczości autorki. Spotkanie miało miejsce w Gminnej Bibliotece Publicznej w Jaśle z/s w Szebniach.
Dyrektor Gminnej Biblioteki Stanisława Ablewicz przywitała zaproszonych gości: w imieniu Wójta Gminy Jasło Sekretarz Gminy Jasło Małgorzatę Dubiel, Kierownika Referatu Organizacyjno - Społecznego i Oświaty Piotra Sikorę, Radną Powiatu Bożenę Macek – Lubaś, Urszulę Furman w imieniu dyrektora Muzeum Regionalnego w Jaśle, Wiesława Telegę, fotografa, którego zdjęcia zostały umieszczone w najnowszym tomiku „W krainie Wierszolandii”, sołtysa wsi Warzyce Edwarda Owsiaka wraz z żoną oraz Lidię Witkowską.
Oprócz zaproszonych gości przybyło wielu znajomych, przyjaciół, a także wielbicieli poezji Haliny Urban.
Ewa Wieczorek przybliżyła wszystkim zebranym, jak rozwijała się twórczość poetki w przeciągu 10 lat.
Halina Urban ma w swoim dorobku jedenaście tomików wierszy, a Jej wiersze można znaleźć w 16 ogólnopolskich antologiach. Przelewa na papier swoje emocje i tak jak pisze w jednym ze swoich wierszy, są „to tylko moje myśli, co kiełkują nad ranem niepokojem serca”.
Następnie głos został oddany samej poetce, która powiedziała kilka słów od siebie, podziękowań za wsparcie i motywowanie do dalszego tworzenia nowych tomików. Przedstawiła najnowsze dwa wydawnictwa. Jako pierwszy tomik „W krainie Wierszolandii” zadedykowany dzieciom z kolorowymi zdjęciami dopasowanymi do każdego wiersza, w którym znalazło się wiele pozycji o zwierzętach z naszego podwórka, jak również o smoku i najbliższym naszym otoczeniu. Drugi tomik skierowany dla dorosłych odbiorców „W barwach jesieni” ukazuje nam codzienne problemy, wojnę, covid, jak i „Popołudnie życia”. To wiersze, które wzbudziły wiele emocji nie tylko u samej poetki przywołując wspomnienia zmarłej siostry, jak również u wszystkich uczestników spotkania.
Oczywiście nie mogło obyć się bez tortu, odśpiewania „Sto lat” oraz składania wielu życzeń pomyślności, zdrowia, siły i weny do dalszego tworzenia wierszy.
- „Kropla nadziei”
- kiedy odjedzie mój ostatni dyliżans
- deszcz rozmyje klepsydrę
- jak studnia
- wyschnie pamięć
- wiatr rozwieje białe stronice
- nie mają nic
- co złota warte
- a mimo to
- gliniane palce odciskają na nich swój ślad
- spada kropla nadziei
- że słowa
- zaplączą się gdzieś
- w rozczochranych drzewach
- by szeptem powracać
- wieczorem
(z tomiku „W barwach jesieni”).
Jeśli ktoś byłby zainteresowany najnowszymi tomikami poezji „W barwach jesieni” oraz „W krainie Wierszolandii” znajdują się one w Bibliotece w Szebniach oraz u samej poetki.